Bez tytułu
Wczorajszy wypad do Poznania na zakupy udal sie ;] co prawda opadnieta jush z sil i faktu, ze butow nie zakupilam - pojechalismy do ostatniego sklepu M1 i tam wlasnie zastalam moje buty :-p takie, ktore byly z cena przystepna, ktore mnie sie podobaja i byl rozmiar! :-p Oczysicie adidasy kupilam :-p Chcialam jeszcze spodnie,ale mialam dosyc przymierzania tysiaca par...
Zreszta dzis przyszly spodnie zamowione z katalogu.. dopiero pozniej pojde je odebrac,ale nie wiadomo jak to bedzie wygladac w rzeczywistosci...
Dzis dzien jak co dzien, tyle, ze cwiczylam na w-fie od niepamietnych mi czasow ;-p jakos nie lubie cwiczyc... tzn. nie tyle co nie lubie cwiczyc, lecz chodzi o samo to przebieranie sie ;-/
Ehh...