..:: Fragment "Malego Ksiecia" ::..
Ten fragment, kiedy w zeszlym roku przerabialam "Malego Ksiecia" spodobal mi sie najbardziej i jakos takos utkwil mi w pamieci... 
Na nastepnej planecie mieszkal Pijak. Maly Ksiaze goscil tam bardzo krotko, ale zdazyl popasc w przygnebienie.
- Co robisz? - spytal Pijaka, ktory siedzial przed zbiorem butelek pustych i zbiorem butelek pelnych.
- Pije - odrzekl Pijak smutno.
- Dlaczego to robisz ? - drazyl problem Maly Ksiaze.
- Zeby zapomniec - odpowiedzial alkoholik.

- O czym chcesz zapomniec? - dociekal Maly Ksiaze, ogarniety wspolczuciem.
- Chce zapomniec, ze sie wstydze - zwierzyl sie Pijak, chowajac glowe.
- Czego sie wstydzisz - indagowal dalej gosc, chcac przyjsc nieszczesnikowi z pomoca.
- Wstyd mi, ze pije - powiedzial Pijak i nie wyrazal juz checi do dalszej rozmowy. Maly Ksiaze odszedl zazenowany.
"Dorosli to istoty nieobliczalne, bardzo ale to bardzo nieobliczalne" powtarzal sobie w dalszej podrozy.

ale mam dzisiaj agresje maksymalna!! Tylko przez to, ze weszlam na glupie GG :/ Przez jednego glupiego cwela, a dokladniej przez jego glupkowaty opis!!! :( Jesuu... Normalnie sz00k :p Dostalam dzisiaj 3 z polaka :/ z jakiegos glupiego opowiadania... ehh... nie wiem w sumie co mam tutaj pisac, najlepiej skoncze jush to, bo po co pisac glupie jakies rzeczy (i tak pewnie jush napisalam), zeby sie tylko denerwowac :P Powiem jeszcze tyle w sumie napisze, ze chce jush po czesci miec zime!! 
