..:: zIeLoNo mI... :p ::..
Wczoraj nie chcialo mi sie jush nic pisac na blogu, bo ogladalam wesele mojego kuzyna, na ktorym niestety nie bylam :/ Mialam ochote wtedy sobie potanczyc jak to ogladalam :p heh... i tak sobie myslalam, ze ja jush chce miec swoj slub! :p Jesli by doszlo za pare lat do tego, to koniecznie chcialabym miec go w maju, jechac biala dorozka :] i miec w piekna sloneczna sobote go :D Musza byc spelnione te 3 warunki :p Okej przejdzmy do dzisiejszego dnia :P
Rano wstalam jak to mi sie nigdy w niedziele nie udawalo o 10 :p Musialam umyc wloski i wysuszyc... bo szlam do Kosciolka... ehhh cala msze stalam :/ plecy mnie bolalyyyy... jeszcze troszke bola :p ale to nic ;p Wychodzac z Kosciola zaczelo padac :/ na szczescie to tylko mzawka :) Dzisiaj musze ogladac 'Faraona' bo leci na TVP 1 o 13:55 ale tylko I czesc... za tydzien pewnie bedzie II. A ogladac go musze dlatego, ze nie widzi mi sie czytanie tej lektury :/ Przeczytam tylko streszczenie pozniej :p
Ej noo... nie wiem co pisac :P Pozniej cos napisze na pewno :p Bo tak ciagle pod koncem notki pisze, ze moze wieczorem cos dopisze, a nigdy nie dopisuje :P Tym razem napisze :p hehe :) Pa
No to piszem dalej :p wlasciwie to nie wiem co :P zImNo mI JeSt :/ tak jakos ciagle... ehh PRzydalaby sie ta druga osoba do ogrzania, ale niestety... takowej nie mam :( No nic.. Akurat mi na mysl przyszly slowa piosenki "Przyjdzie na to czas, przyjdzie czas, na spotkanie w letnia noc...." :) heh :) Idem sobie na TV... i zjesc kolacyjke :] o 20:30 leci "Dla Ciebie wszystko" trzeba ogladac :P Do jutra Wam :) Pa