........
Pamietaj zreszta przy kazdym zdarzeniu,
ktore cie do smutku przywodzi, o zasadzie:
To nie jest nieszczesciem, szczesciem jest znosic to wzniosle.
-- Marek Aureliusz
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Pamietaj zreszta przy kazdym zdarzeniu,
ktore cie do smutku przywodzi, o zasadzie:
To nie jest nieszczesciem, szczesciem jest znosic to wzniosle.
-- Marek Aureliusz
W czwartek wybralam sie w korkach na miasto :p i mam jush dosyc :/ Nie ubiore ich nigdy wiecej na taki dlugo dystans ;p Przeciez na drugi dzien nie cwiczylam na w-fie, bo nie moglam stapac na ziemie :/ i chodzilam jak jakas inwalida :pp Jeszcze dzisiaj mnie bola stopy i dochodzi bol do kolan :/ Buuuuu.... Masaz by sie przydal nog :p Wczoraj dostalam nowy tapczanik :p i byl nawet fajny dzien, a dzis jush tak nie jest :/ Jeszcze od wczoraj popoludnia mi net nie dzialal do dzis jakos 17, bo brat cos nagrzebal :/ ten to tez jeest madry....
Boshh... jakie nudy dzisiaj sa :/ W sobote sie nudze, masakra... Qrde.... na pefno byloby lepiej jakbym miala u swego boku jakas druga osobe... zapewne bym sie nie nudzila tak bardzo, jak to robie teraz :( Jeszcze nic ciekawego w telewizji nie ma :/ Qrfa.... Caly dzien w domu siedze, bo w taka pogode to nawet sie wyjsc nie chce, zimno f Ch*** :( nie lubie zimna!!!!! :/ Najchetniej to bym spala.... nawet nie ma teraz z kim porozmawiac, bo wszyscy pewnie gdzies na impreze.... albo robiom cos ciekawego z kims... albo siedzom sobie z ta druga osoba, a ja co... nie dosc, ze sie nudze, to jeszcze sama!!! :( ahhhh.... na poniedzialek musze sie jeszcze nauczyc ponad 300 czasownikow z angielskiego i na sprw jeszcze, nie wiem jak to zrobie.... bo nie mam zamiaru otworzyc nawet ksiazki, ani zeszytu :/ caly dzien siedze i nic nie robie, tzn sprzatalam tylko.... zamiast siedziec tak bezczynnie i sie nudzic, moglabym sie zaczac uczyc, ale nie chce mi sie!!! :( Co sie dzieje ze mna? :/ Co jest nie tak? :/ Czemu to zawsze mnie musi spotykac? :/ Na pewno sobie myslicie, ta to, ale sie nad soba uzala, moze i tak jest, ale nic mi nie pozostalo procz uzalania sie nad soba.... wqrwiam sie tylko i nic wiecej :/ Wlasnie sie wydarlam na mame, bo mnie wqrza, jakies glupkowate pytania zadaje przez domofon 'gdzie? ile temu? dobra 1h? kiedy? po co?' masakra!!!! :/ eeeee tam nie pisze nic wiecej, bo to nie ma sensu :( Paaaaa....