wzdycham ;p
Nie wiem co mi jest, jakaś nerwowa jestem ostatnio.. czy to jakieś napięcie pomiesiączkowe, czy cholera wie co.. Ledwo wrócili, a już mi działają na nerwy ;/ Taki spokój był bez nich.. eh.. tak się cieszyłam, że są, a teraz nie :p niech jadom z powrotem gdzieś... ale to dopiero prawdopodobnie 14-16 września.. Wczoraj mama, dzisiaj tata :/ grr...
Co mam im kupić na 25-lecie??? 11 września obchodzą... nie mam zielonego pojęcia.. brat powiedział, że daje 100zł, a ja mam myśleć... pewnie będę musiała coś dołożyć, chociaż nie wiem skąd :p hahaha :P
I chcę już wieczór! może mi troche ta złość przejdzie! :/ ;p postaraj się facecie! :p uh,ah,oh,eh.. ;p