nie pesz! :p
Panie i Panowie nie zostałam i nie zostanę królową ksera, ani parzenia kawy :) hehe dziś to już na pewno wiem! :) Siedzę w pracowni mikrobiologicznej wody przez pierwsze dwa tygodnie, przygotowuję pożywki, robię odczyty próbek wody z jezior, basenów.. itp. itd. ;) Papierkowa praca też jest. Dziś nawet 2godzinki siedziałyśmy z paniami i się nudziłyśmy, niby poniedziałki zawsze takie są.. A przed 15 jak już ludzie chcą iść do domów, to dopiero przyjeżdżają do pracowni próbki do badania! No, ale jakoś dałyśmy radę! :) We trzy raźniej..
Tak poza tym, to jestem zmęczona i bolą mnie strasznie nogi! :) Bo praktycznie 6godzin wciąż na nogach byłam.. to tu, to tam.. i tak w kółko się biegało.
Po pracy do domu, obiadek i z mamą do miasta.. Kupiłam sobie spodnie 3/4 czarne na kant, takie fajne ;) Przynajmniej będę miała na imprezę urodzinową cioci :) 50siątka jej stykła i wyprawia na ponad 40osób graną ;) jestem zaproszona z osobą towarzyszącą.. więc poproszę kuzyna mojej przyszłej bratowej! :P Wczoraj byłam z nim i nią, bratem i ich znajomymi na żużlu.. Oj działo się :) Było przynajmniej fajnie! A kuzyn jej stwierdził, że jestem fajna ;p i fajnie byłoby częściej się spotykać w takim gronie :) bo miło mu się z nami spędziło czas :) Chłopak jest przystojny, ciemna karnacja, włosy blond, oczy niebieskie.. mmm ;) cudo! :P nie zapeszam więcej! :)