...
No to chyba mam ostatni miesiąc wakacji i idę na staż do sanepidu.. chyba nawet się cieszę.. a przechodzę PMS.. bo dziś taka złośliwa byłam i jakoś specjalnie nerwowa.. może i też nuda strasznie dała się we znaki.. No nie wiem.. hehe ;) Dlatego też pochłaniam tony jedzenia siedząc w domu :( nawet na rowerze nie byłam dzisiaj, żeby spalić te kalorie co zjadłam :/ wrr.. muszę rolki sobie kupić! I rower i rolki.. i może jakoś się uda.. :) póki jeszcze mam wakacje heheh :p
A teraz idę spać, bo rano na jakieś spotkanie do Urzędu Pracy muszę iść.. o dupie maryni będą gadać :p jak szukać pracy itp. itd. bezsensu :)