chyba znów dopada choroba.. apsik!
Chyba dopada mnie znów choroba ;( oczy się ciągle zamykają, przemęczona chodzę.. ciągle kicham.. więc wszystko się zapowiada.. :/ przecież dopiero co chora byłam.. eh..
Byłam dziś z mamą w mieście i to ona miała zamiar kupić sobie płaszcz, zresztą kupiła.. a ja - bolerko na studniówkę dokupiłam do sukienki [oczywiście jedyny sklep w Lesznie miał takie coś idealnie dopasowane do mnie i z krótkim rękawem! :) no, ale cena też swoja jest, ale wiem, że długo to ponoszę, jak jedne czarne eleganckie spodnie] i czarny sweterek z białym kołnierzykiem, akurat na jutro na próbną maturkę ;) tak mi się strasznie spodobał, że musiałam go mieć :p
Eh, jakoś humor taki sobie..
[wiedziałam,że A. był w piątek na tej imprezie:/]