Nawet nie wiem od czego mam zaczac :p wiec ogolnie tak napisze :)
*wesele udane,choc bez osoby towarzyszacej jakos tak dziwnie juz w tym wieku.. no,ale na szczescie tez sie wytanczylam :p hehe ;) choc nie tak mocno jakbym byla ze swoim facetem ;p
*wczoraj o 20.08 pociag do Poznania! i na 22:30 seans filmowy SHREK TRZECI, calkowity spontan.. heheh M. i P. jechaly ;) - powrot zaplanowalysmy na 00:30 [ale nie zdazylysmy] :p wiec nastepny byl dopiero o 2:50, ale jak sie okazalo mial spoznienie 80min, wiec kolejny byl o 3.03 cale szczescie i tymze szczesliwie wrocilysmy do Leszna :p nawet nie wiem co pisac.. hahah bo kupe smiechu bylo :p
ogolnie to mi dobrze jest! :)
aaaa i wszczeli postepowanie w sprawie kradziezy mego telefonu ;) nareszcie! :p i ten idiota sie przyznal jednak, ze ukradl i komu sprzedal.. takze mysle,ze odzyskam albo telefon albo pieniadze ;)
a od dzisiaj do 11.07 nie mam cieplej wody :( cale miasto prawie nie ma jak co roku :/ ciekawe jak ja teraz bede myla wlosy pod prysznicem, pfff :/ warunki polowe w lazience... :- grrr... :(