ahh ta wies :p
Nie ma mnie w domu ;) siedze sobie do piatku na wsi :) mam nadzieje,ze tu odpoczne.. i na pewno przytyje :P No, bo tu co chwile jakies slodkie jem :/ gr.. :p
A tak w ogole to rano mnie obudzily koguty jak pialy!!! :( nie wyspalam sie na lozku babci, bo ma takie wyrobione tylko na jedna strone ;/ nie ma to jak swoja posciel i lozko ;] ;p I zjadlam wlasnie sniadanko i zaczelo smierdziec zapachami cudnymi zza okna :/ :p
Jutro jednak bede w Lesznie u fryzjera.. ale potem znow na wies:) jesli komus sie nudzi to zapraszam :P
Tak poza tym to nic ciekawego sie nie dzieje..