szkoda mojej buzi na "kurw" rzucanie :p
Dokladnie 3dni bez zadnego znaku... wiedzialam,ze nie ma telefonu no,ale myslalam,ze jakos sie odezwie..az w koncu, wczoraj juz klade sie spac - patrze sms.. od niego :) napisal od taty.. potem ja zadzwonilam na ten nr i ok 40min rozmowy, od razu mi sie lepiej zrobilo! ale sie tez poplakalam :/ bo oznajmil,ze 1sierpnia do wojska idzie :- cale szczescie,ze do Glogowa.. jakies 50km ode mnie, uf :) to mnie jedynie pociesza i pocieszyl,ze nawet jesli dostanie na 10h przepustke po 3tygodniach to i tak przyjedzie do mnie ;* eh :)
A dzis skwar niemilosierny! matko swieta :/ jeszcze czuje,ze okres niedlugo dostane, tzn. za pare chwil :p haha cycki bola strasznie :/ :p i plecy.. ble..
O szkole w ogole nie mowie,bo znow musialabym samymi kurwami rzucac :)
A kochanie przyjezdza jutro albo w niedziele :* od razu lepiej :D
A niedlugo jakies piwko w ogrodeczku na rynku :)