srata tata..
Mialam takie zakupy,ze milion zloty wydalam ;/ nie bylam w ogole! o! ;/ brat zrobil mnie w konia... i tyle.. powiedzial,ze nie zatankowal paliwa,a gowno prawda! pojechal sobie do Poznania do laski.. pfff ;/ a ja tak bardzo chcialam jedne adidasy!!! :( Niby za tydzien powiedzial - juz to widze :/
Ogolnie dzien jakis taki... dziwny.. nie bylam nigdzie na dworze i moze dlatego. A tak ladnie.. tyle,ze ja z tlustymi wlosami nie wyjde :/ o! ale wlasnie je umylam, bo M. dala znak,ze K. ma opis,ze dzis impreza :P i nie wiem czy isc, czy nie... kurde :p Bo mowilam,ze w poscie nie pojde :> srata tata ;p
To tyle ;]