na przestrzeni lat...
Wczoraj zaszalalam na gg :p siedzialam do 01:20 chyba ,a na 8 rano do szkoly ;p wiec dobrze w glowie bylo.. [ale bylo warto ;] bo rozmowy byly erotyczne z cala smietanka ;p hahaha],byl nawet plan,zeby nie isc dzis do szkoly,bo mialam miec 2 kartk.ale byla tylko jedna z fizyki,na ktora oczywiscie nic nie umialam [przelezalam 1,5h na lozku z zeszytem i nic sie nie nauczylam,no jedna regulke ;p ktora nie byla potrzebna;/], ale 2 chyba dostane ;p wiec jednak chyba cos tam wiedzialam :P hhaha ogolnie w szkole loozniutko :D Okres dzis dostalam ;/ ale humor dopisuje :D
Wlasnie sie zabieram za robienie sciag :p troche mi sie oczy zamykaja ;/ ;p chyba sie poloze pozniej... ;]
..na przestrzeni lat calkiem inny Ty.. to co nie zabija wciaz wzmacnia nas,a to co nas czeka - pokaze czas...
k :*