taka potrzeba mnie naszla...
czasem mam naprawde tak ochote stanac, wrzasnac, zrobic wszystko na przekor i zatrzymac czas! no!!! :-/
cholerka.. :-p
jak taka mala glisda pelzajaca po domu ;]
potrzeba mi meskiego ramienia! [a juz myslalam,ze w najblizszym czasie o tym nie wspomne,bo potrzeba mi sie przytulic i pocalowac,nie?]
potrzeba mi wielkiego pluszowego misia, z ktorym bede spala [bo stary juz sie sypie ;/ ma prawo, wkoncu ma 15 lat]
potrzeba mi psa! najlepiej BULLTERRIERA! [nie obchodzi mnie to,ze mowia,ze brzydki,ze wyglada jak swinia! nieprawda! jednym sie podobaja yorki,innym czilala :P a mi bullterriery ;]
potrzeba mi dluzszej doby!!! [zebym mogla sie wkoncu wyspac! nawet w sobote nie moge tego zrobic! :( ]
kurde....
ide na obiad :-