"Aua, aua, aua, co Wy mi robicie z glowa?!"...
Nie nawidze poprostu niedzieli! Dlaczego one zawsze musza sie tak ciagnac i musze byc takie cholernie nudne? No typowo wczoraj nie dawalam rady... Nie bylo co robic!! :-/
No, ale tata mnie i mame zabral do restauracji na obiadek :D Pychaaaaaa.... Brata nie bylo, bo u laski na obiedzie... Wiec jeszcze skapnela mi sie reszta :-p hahaha 20 zl - zawsze jest :]
A dzis wstalam jush o 9 - tak jakos glosno bylo w domu :-/ wszyscy wstali i oczywiscie nie moga byc po cichu, tylko od razu, zeby kazdy wstal :-/ Grr... a jak ja wstaje i kazdy spi, to sie zachowuje jak szara mysz pod miotla... Od dzis tak nie bedzie! :-p
Na 11 ide na TBC, a potem jade z rodzicami i bratem na grilla do cioci na dzialke... Tak, tak, nie powinnam jush jest po moim wysilku fizycznym, ale co zrobic, jak dzis jest na 11? :-p Bez obiadu ja, ani rusz... :-p
Ciekawe co dzis sie bedzie dzialo i mam nadzieje, ze nie bedzie tak jak wczoraj, bo typowo na lep: "aua, aua, aua, co Wy mi robicie z glowa?!" - hahahahahahahahaahahhh :-p