Wyczerpana, jak nie wiem :-p
Jakies 20 minut temu wrocilam z TBC... znowu zaczynam chodzic :] tym razem sumiennie, poniewaz lipiec zbliza sie wielkimi krokami! : hehe ;) Jutro jak tatus zrobi ladnie rower to jade sobie do babci... jak bedzie cieplo :] a ma byc! :-p no :] Moshe nawet od poniedzialku z kolezanka bedziemy do szkoly jezdzic rowerami, ale to jutro idziemy spytac 'woznego' czy bysmy mogly ewentualnie u niego zostawiac rowery :-p hehe :-) Dzisiejszy dzien mam caly zawalony... masakra! A tu jush go koniec, a ja nawet lekcji nie odrobilam :-/ serio, nie mialam kiedy : Wrocilam ze szkoly, zjadlam obiad i pozmywalam po nim i od razu jechalam z mama do miasta.... w celu zakupu sobie spodni i kupilam :] no! :-p W szkole na chemii dostalam 5 za kartkowke z hydrolizy, a w poniedzialek z Ochrony Powietrza i Chemii - sprawdziany. No i o 19:40 wychodzilam na TBC... Wiec zaraz stad ide i ide robic lekcje, musze... qrde :-/ Jeszcze musze sie troche pouczyc na historie :-( buuu... Ehhh.... Okej, to mykam stad....
P.S. - do carnation :-) --- Kochana, wiec ten fryzjer nie jest jedyny w miescie, w moim miescie jest o wiele, wiele wiecej niz tylko jeden :-p hehe :-) Ale ona jest poprostu tak dokladna i fajna, ze tam lubie chodzic :] No! :] I dopiero na 27 ma termin najblizszy, ktory mi pasuje... :-/