Lofff jest przeogromne... :-)
Jejeje... jaka vixa dzisiaj byla!! No wiec pierwszy raz w zyciu odwiedzila mnie u mnie w domku moja Ryba!! a mianowicie Marianna... (z blogow znana jako Mania^^ :) Przyszla jakos o 17, a wyszlysmy ode mnie jakos przed 20 i z Marta jeszcze poszlysmy do Mariczki... nastepnej Ryby! Potem mianowicie do Marianny lova :] ale niestety... dupa tam! :-) Potem poszlysmy ja odprowadzic na taxowki :] haha Ogolnie przez caly czas byla vixa, vixa witamy na Sunrise!!! Welcome to IBIZA!!! I jaaaaazdaa.a... <amsterdam> hahha :] Loffff Slonca!!! :] Po 22 poszlam z Marta obczaic na 17-stycznia (daleko ode mnie :P) czy nie ma gdzies tam Siwusa... ale niestety moje obawy sie spelnily, ze nikogo nie bylo :-p Wrocilysmy do domu i jestem! :-p Acha!! Po drodze ciagle narzekalam, ze dzisiaj od Siwego dostalam tylko jedna eske, dochodzimy jush do klatki, sms od Siwego!!! :] "(cos tam cos tam :P) Ale Ty tak na serio sie zabujalas czy nie?" no to mu odpisalam... "(cos tam cos tam) A jak tak to co? Mam sie czuc odtracona? Pisz szczerze! :* " odpowiedzial, "Nie, nie masz sie czuc odtracona :) Ja uwaza, ze jestes bardzo fajna i milo mi sie z Toba rozmawialo i w ogole i jak tylko bede mial wiecej czasu to sie spotkamy" No przeciez jak to otrzymalam to rogal byl niesamowity strasznie!!! :-) Pozniej napisalam, czy w niedziele ma jakis mecz... odp, ze nie :-p To ja do niego, ze w takim razie oczekuje go w niedziele :) i bardzo chetnie go ujrze :-p I takie tam... :]]] No, to ogolnie tyle... i jest straszne loff na Marcina!! Bejbe loffff :********
P.S. Acha, wczesniej popoludniu napisal mi w sms-ie "(cos tam cos tam) Bejbe" jejejjee :-p hahaa :] :****