• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..żyć tak, aby niczego nie żałować.. :o)

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002
  • Październik 2002

Archiwum wrzesień 2004, strona 3


< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >

Jest lepiej.... :-)

Czuje sie lepiej! O wiele lepiej... ehh :) Cale szczescie... tylko o tym marzylam, zeby jush sie nie meczyc! :D Na kolacje wczoraj jednak zjadlam jogurt, zamiast chleba :/ bo jak spojrzalam na chlebek to mi sie tak jakos jeszcze bardziej zle zrobilo, niz bylo :p No!!! A do szkoly jakos wstalam... zmeczona... :/ ehh... Bulke na sniadanko zjadlam bez zmuszania sie, to wiedzialam, ze jush jest lepiej! ale herbatke wypilam gorzka... wzielam tabletki... ubralam sie i wyszlam do szkoly! Brzuch mnie jeszcze bolal, pieklo mnie jakos... ale szlam twardo! Widok ludzi w szkole, przyprawil mi humora :D nie wiem dlaczego... :p moze dlatego, ze sie z nimi spotkalam, pogadalam... i w ogole :P No wiecie jak jest :P hahah :D Zobaczylam znow tych pieknych chlopcow :] mhmhmh.... hyhy :P i jush bylo glancko - elegancko :D Na pierwszej lekcji (Ochrona Wod) na poczatku od razu podeszlam do pani i mowie, ze jakby mi bylo niedobrze, to czy moglabym wyjsc z klasy :P A ona pyta, co mi jest, to jej powiedzialam... i mowi, ze jesliby tak bylo, to mam jej powiedziec i wyjsc. No okej :P A powiedzialam jej dlatego tak, ze nie chcialam byc spytana :P bo nic nie umialam... ale w ogole sie zle czulam :/ cala spocona bylam... goraco mi bylo!!! Ale jakos dalam rade! Pisalam kartkowke z chemii... wszystko mam :D mam nadzieje, ze 5 bedzie :D hihi.... :P Wrocilam do domu... zjadlam obiad, zrobilam lekcje i usiadlam tutaj, zeby napisac, ze czuje sie jush o wiele, wiele lepiej!!!! :D No!!! :) Ogolnie to posdrafiam syskich! :P hehe i caluje mocno i goraco! :P cIaUuUu... :****

 

20 września 2004   Komentarze (8)

Chora... :(((

Wiecie co? Jush wczoraj przed impreza sie jakos zle czulam... myslalam, ze to z przejedzenia, ale wcale duzo nie zjadlam wczoraj... No, ale chcialam isc na ta impreze i poszlam! a mama mowila, zebym nie szla... nie posluchalam jej, jednak rodzice nieraz maja racje... : Jush w Relaksie czulam sie chujowo... nie dlatego, ze mialam szpilki na nogach (tzn. przez to tesh, bo mnie strasznie nogi bolaly i wiekszosc imprezy przesiedzialam!!!!), ale dlatego, ze spac mi sie chcialo! brzuch mnie bolal! i w ogole bylo mi nie dopshe... poleciala lezka na imprezie, ale to dlatego, ze brakowalo mi glupie 2 zl do taxowki, abym mogla pojechac wczesniej do domu! jednak pozniej sie okazalo, ze Marta ma w kieszeni (w dziurze) i nie mogla tego wyciagnac, ale po 'wielkich trudach' zdobyla to 2 zl... i pojechalysmy do domu, jechala jeszcze Sandra i Bachol.

Wchodzimy na impreze, patrze.... a przy barierce stoi kto? Ten boy co mi sie na Walentynkach podobal!!! Spojrzal sie na mnie... :-p hehe, albo ja sobie to tylko tak upajalam w mych myslach... Chcialam podejsc do niego i powiedziec mu qrcze, ze jest fajny, ale niestety nie zdobylam tyle odwagi... zaluje teraz :(( Ehh... no, ale nic nie zrobie :-/
Wrocilam do domu, po klatce jush szlam na boso, bo nie wytrzymywalam!!! Weszlam... wzielam prysznic, nogi musialam troche szorowac : bo byly niezle czarne :P i tak mi sie zebralo na wymioty (sorki, ze o tym pisze, ale to wlasnie powod mego zlego samopoczucia), ale nic... napilam sie soku i poszlam spac!!! Ale jakos trudno bylo mi zasnac... i co chwile sie przebudzalam... glowa mnie bolala i w ogole :-/ chujowo... i jush!!!
Rano w ogole nie chcialo mi sie wyjsc z lozka... dopiero mama jak weszla i spytala co ma zrobic na obiad, czy potrawke, czy cos tam innego, to ruszylam obojetnie ramionami i wtedy spytala co mi jest... powiedzialam jej... pojechala do sklepu po groszek z marchewka i kurczaka i do apteki. Wmusila we mnie pol skibeczki chleba z serem!!!! To byl koszar jak mialam to zjesc :/ zero apetytu, co przy mojej osobie to nie mozliwe!!! Ale jednak... musialam to zjesc, zeby wziac tabletki... jak mialam wypic krople zoladkowe, to fuuuj : ale musialam! Ale przynajmniej mialo mi sie czym odbic! Bo tak to nie wiem jak to z siebie wyduszalam, ale jakos bekalam... :/ ehh... Na obiad zjadlam, lyzke ziemniakow i groszku, no i malutki kawaleczek kurczaka... :( i bylam taka najedzona, ehhh... niestety to tesh musialam w siebie wciskac! Ogladnelam sobie troche TV... i przed 17 poszlam dalej spac. Caly dzien spie!!! :( Jestem senna i w ogole nic mi sie nie chce... nawet uczyc do szkoly, a chcialam sie jutro zglosic na ochotnika z Ochrony Wod :( ale niestety sie nie zglosze :/ A do szkoly chce isc! bo jest kartkowka z chemii z wzorow sum. i stru. a to akurat bardzo dobrze umiem i przyda mi sie druga pozytywna ocena na poczatek.
Wlasnie wzielam tabletki i pije gorzka herbatke... nie przeszlo mi nic :( tzn. po obiedzie troche przestalo, ale znow boli... :/ mam ochote sobie wlozyc paluch do buzi, zeby sie tylko nie meczyc! :/ fuujj.. wiem... Zmusilam sie, zeby wyjsc z lozka... bo jush typowo nie daje tam rady! Nie wiem jak mam lezec :/ a wlasciwie spac... wszystko mnie jush boli :( Ehh... Znow bede musiala sie zmusic do zjedzenia chociaz jednej kromki chleba z maslem :/ ehhh... jak ja sie zle czuje, boshe!!! :( i ciocia mowila, ze teraz wlasnie panuje grypa zoladkowa... ze tesh ja musze cierpiec!!!!!!! :((( Bek, bek... ciagle tylko to slychac :/ uhhh... Troche za dluga wyszla ta notka, no ale co... nic! Koncze... cIaUuUu :((( ide dalej cierpiec... :(((

 

19 września 2004   Komentarze (9)
< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 >
Paula^^ | Blogi