Pieniazki kochane.... :p hahaha =]
No wiec postanowilam cos napisac, a mowilam sobie, ze nie napisze do momentu kiedy rozstane sie z moja klasa... ale bylo cos silniejszego we mnie, ze musialam tu napisac cos... Dzisiaj bylismy cala szkola na tej nby pielgrzymce... :p hehe :) Odrabialismy jeden dzien z rekolekcji, tzn. to byl 3 dzien rekolekcji... tak nam zrobili glupki... ale autobusami sobie jechalismy :) heheh... Mielismy okazje do spowiedzi i wiecie co... poszlam!!! :P Hehehe... bylam w szoku... bo malo osob szlo, tak jakby sie balo, ze ich wysmieja, albo cos... nie wiem... ale jakos lzej mi jest po tej spowiedzi, nie zebym miala jakies grzechy ciezkie, ale poprostu lepiej sie czuje... i bylam nawet u komunii na mszy =] Jest sie czym chwalic... bo nie pamietam kiedy ostatni raz bylam u komunii... wiem! Na Bierzmowaniu, ktore bylo 9 marca :p
Jutro mamy kiermasz ksiazek w szkole.... Wiec pieniazi przyjda =] hehehe... myslalam, ze zarobie sobie tylko z 50 zl za ksiazki z 1 klasy gimnazjum jeszcze... bo 2 mi zostaly :p co na 2 lata sa... i atlasy.... no, a tutaj jeszcze bede miala 100 zl za komplet do 3 kl... sasiadce sprzedaje i myslalam, ze bede musiala to mamie oddac, to 100 zl, a ona mi mowi, ze sobie mam kupic ciuszki :p Wiec gitara :D No... :p
I to by bylo na tyle dzisiaj... nastepna notka mysle, ze pojawi sie w czwartek po zakonczeniu roku, albo w piatek... zobaczymy.... 3majcie sie... paaa...
P.S. A mi nadal smutno :( Z powodu rozpadu klasy... :/ buuuu... plakac mi sie znow chce z tego powodu... :((((