NIC
Nie zapomniałam o Was, codziennie wchodzę na blogi i patrzę, czy nie ma gdzieś jakieś nowej notki ;) Po prostu nie widzę sensu pisania notki, kiedy codziennie od dłuższego czasu robię to samo, czyli NIC! :/ obijam dupsko na krześle przed komputerem albo na fotelu przed telewizorem :( Myślałam, że w te najdłuższe wakacje swojego życia odpocznę, będę bawiła się ile wlezie, ale nie.. nie ma nikogo.. no życie. Oczywiście są takie pojedyncze dni, kiedy gdzieś wyjdę, czymś się zajmę, ale mało.. więcej dostaję na głowę, niż używam życia i tego wolnego czasu..
O studiach na razie nie myślę, bo wyniki matury dopiero 30 czerwca, co prawda już niedługo, ale boję się.. szczególnie polskiego.. nie wiem, zobaczymy jak to będzie za pare dni.. No, ale nawet jeśli bym zdała tą maturę, to nie wiem, gdzie pójdę.. teraz dociera do mnie, że żałuję swojego wyboru przedmiotu do matury, z którym praktycznie nigdzie nie mogę pójść, gdzie bym chciała :( nic mnie nie interesuje bardziej, a właściwie to ja sama nie wiem co bym chciała robić.. za wcześnie na takie decyzje ;/ grr.. :/
To tyle.