blisko badz, nie zostawiaj tak mnie - zatancz...
yhm.. czekanie i narzekanie dalo efekty :p [nie zapeszam! tfu, tfu :p]
jakos moja buzia promienieje z dnia na dzien coraz bardziej, pieknie! usmiecham sie sama do siebie. no coz, "chorzy" ludzie tez istnieja :p
nie,nie.. to jeszcze nie milosc - narazie zauroczenie ;)
chcialam tylko zobaczyc jak razem wygladamy ;p prosze bardzo :) klikac
i jak? :p hehee ;) ten jego usmiech jest powalajacy!!! :]
wczoraj polgodzinna rozmowa przez tel - szczera jak najbardziej.. dobrze, ze jest taki, a nie ukrywa po katach.. nie chcialabym sie dowiedziec pozniej :/ no,ale zaakceptowalam, powiedzial, ze mam go zmienic - postaram sie :) [nie bierze zadnych narkotykow jesli cos :]
nauczona do szkoly juz jestem - nawet nauka czlowiekowi latwiej wchodzi do glowy w taka pogode :D
szczesliwa.. poki co! :) i teskniaca...
juz w weekend go zobacze:)