zmienilam telefon spowrotem na N3100, jednak sie chcialo wrocic do starej komoreczki ;-p
dzis wstalam juz po 9 :-) poszlam po bulki, umylam korytarz, zrobilam bratu sniadanie, pojechalam z nim potem po zakupy i na 13:30 do babci na obiad...oczywiscie spoznienie mielismy jak to zawsze ;-p ale dzis tylko 5-minutowe haha ;-p po 16 bylismy w domku... starlam kurze, pozmywalam... jeszcze lazienke musze umyc,ale to chyba pozniej albo jutro ;-p
teraz sobie odpoczywam,bo przed chwila smazylam bratu kielbaske... ktorej tez skosztowalam... ;-p i piluje sobie pazurki, potem je pomalowac i gotowe! ;]
nie wiem kurna co mam zrobic! :- dziwna jestem,nie?
<6>