Swiezutko...
Jak to dobrze umyc glowe pod ciepla, bierzaca woda :D
[w Lesznie wszyscy mieszkajacy w blokach jej nie mieli przez 9 dni, jak co roku, w zwiazku z jakimis naprawami, czy czyms]
Czuje sie lekko, swiezo, rzesko (zesko - nie wiem jak sie pisze :-p) i jest mi dopshe! :D
A na 18-tke ide z kuzynem ze Slupcy :-p ktory przyjezdza do mnie ok 25 lipca :] a, ze nie jest zaproszony, wiec go wezme ze soba :-p
Prawdopodobnie mam pilnowac pieska znanego u nas w Lesznie zuzlowca ;] Jacka Rempaly, ale to jeszcze nic pewnego :]