Lepiej...
Jush wczoraj bylo lepiej po napisaniu tej notki... nie bylo doliny, bylo maksymalne wqrwienie... na siebie! Na to, ze jestem taka naiwna... po tylu wychujaniach.... ja nadal robie to samo... Nic sie nie nauczylam, nic!!! I to wlasnie boli... Mowi sie, ze czlowiek uczy sie na swoich bledach, widocznie ja nie potrafie! Taka nauka nie wchodzi mi do glowy! Nie potrafie... Dlaczego? Bo jestem jeszcze glupia, nastolatka, ktora tak naprawde nic nie rozumie? Uczucia mam... i to wielkie, latwo idzie je zranic! A ja nie potrafie ranic innych... Nie potrafie, dlaczego? Dlatego, ze wiem jak to boli i nie potrafie zadac bolu drugiej osobie... Nie potrafie... To chyba dobrze? Ale czasami powinnam sie odegrac... Chcialabym bardzo, ale dupa ze mnie, dupa! Jedna wielka dupa! Ktora nic nie potrafi... Nie uklada jej sie w zyciu? W zyciu to moshe jakos idzie, ale w milosci! Nic sie nie uklada! Nie umiem nic ulozyc... Mowilam sobie, ze na impreze biore tylko na raz... po tym jak mnie Tomek wychujal... i tak chcialam zrobic! Benka na raz... Ale po tej imprezie musialam cos sobie poryc w glowie... Jeszcze rozmowa z Mateuszem bardziej na to wplynela... a na koncu jedna wielka W-Y-J-E-B-K-A !!!! Tak, wyjebka!!! W glosnikach leci FU - Przepraszam.... "Przepraszam za wszystkie swoje bledy, Przepraszam za wszystkie swoje slowa..." Tak, wlasnie przepraszam, ale kogo? Czy ja w ogole powinnam kogos przepraszac? Za bol, ktory mi zadajom, to ja powinnam przepraszac? Nie wydaje mi sie... To oni mnie powinni przepraszac!!! To oni zadaja bol!!! To przez nich, my kobiety cierpimy!!! Przez tych gnoji :-/ Nie wszyscy tacy sa - wiem... ale dotychczas na swojej drodze zycia, tylko takich spotykalam.... takich jednych wielkich kutasow, ktorzy tylko robili wyjebki i chcieli na raz!!! Jedno wielkie G-O-W-N-O!!!! Ulzylo... moglabym pisac jeszcze dluzsza ta notke, ale nie bede zanudzac... nie chce, abyscie jeszcze Wy sie do mnie zrazili... Koncze... Lepiej na serduchu! cIaUuUUu... :***