Dzien Babci... Dzien Dziadka...
Jak wiecie, albo i nie wiecie :P dzisiaj jest Dzien Babci, jutro natomiast Dzien Dziadka... Ja jush dziadka nie mam zadnego :/ Wiec pozostanie mi polozyc na grobach znicze... :/ Na szczescie babcie mam jeszcze dwie i niech zyja jak najdluzej :** Dzisiaj jade do jednej, w sobote do drugiej... Tak w ogole to pododawalam troszke linkow na moim blogu i czegos o sobie samej :) Okej ja bede zmykala, pozniej pewnie cos napisze i zdam relacje z pobytu u babci :P chociaz i tak pewnie nic ciekawego sie nie zdarzy :P Ale kto wie, kto wie... :P haha :)
Okej to dokanczam :) A wiec sobie bylam i przy okazji wjechalam do dziadziusia na cmentarz, zapalic znicza... Jak jechalismy to tak mi sie jakos lezka w oku zakrecila :/ Nie wiem dlaczego... ehh : Czasem i tak bywa. U babci wiadomo jak to u babci :P hehe :) Troszke sie posmialismy :P itp. itd. To co sie robi na Dzien Babci :P Reszte zdjec wypstrykalam i jutro daje jush do wywolania, a pozniej tylko do kuzyneczki na skanerek :P I bedzie moshna sie zglaszac :P hahaha ;) A wlasnie bym zapomniala 1 maja bawie sie na weselu u kuzynki :P Tak to jest jak sie kocha bez zabezpieczenia, a pozniej 'Uuupss..." I wyszlo dziecko :P hahaa :) To trzeba sie pobrac nie? :P I tak ona planowala wesle tylko za 2,3 lata :P W koncu jest jush w zwiazku 5 lat :] To nie ma sie co dziwic, ze sie spieszylo do bara bara ;p hahaha :) Zostane ciocia :P haha :) Okej bede konczyla, bo mi sie szajba wlacza :P
