Zmeczona! Wkurzona! Spiaca!
Poznalam wczoraj na realu zajebistego goscia... Arek ma na imie... i jest boski! Ale widzialam, ze nie zwracal na mnie uwagi, tylko na moja kumpele... no coz jest lepsza ode mnie widocznie... Ladniejsza znaczy sie chcialam powiedziec i musze sie z tym pogodzic... Wrocilam wczoraj do domku z dworka o 21 i weszlam... ogladnelam "Na wspolnej" puscilam wode i poszlam sie kapac... Wrocil moj brat z treningu, a ja wyszlam z lazienki i powedrowalam do swojego pokoju... bylam tak zmeczona, ze ledwo jak sie polozylam na lozku, zasnelam... Rano oczywiscie o 6 obudzil mnie glupi budzik od rodzicow ze sypialni!! Jest tak cholernie glosny, ze ja nie wiem!!! :-/ Codziennie mnie o 6 budzi!!!!! Grrrr... Cholera mnie bierze wtedy... Ale nic bylam tak spiaca, ze zasnelam, ale znow nie na dlugo, bo o 7:30 byl domofon!!! Ciotka..... ja pierdziele... masakra... Siedziala z jakies pol godziny, bo tam od mamy cos chciala... Ale zasnelam i poraz kolejny nie na dlugo!!!!!!!! Bo obudzil mnie telefon :-/ grrr... ktory stoi u mnie w pokoju... bleeeee.... I przez to, ze bylam 3 razy budzona chyba przez caly dzien chodzilam wkurwiona!!! :-/ Masakra... moze dlatego tez, ze nie moglam sie w ogole ponapalac na zadnego chlopaka, ktory mi sie podoba w szkole, bo zadnego nie widzialam... grrrrr... zmyli sie do domow... Masakra!!! Najgorsza byla fizyka... wlasciwie dwie fizyki pod rzad jak co srode!!! Na drugiej fizyce gosciu mnie tak wqrwil i nie tylko mnie, bo jeszcze Wisnie... ze koniec swiata!!! Niedlugo bym sie zaczela z nim klocic... bo on jest glupi i chuj, nie bedzie mnie obrazal stary pryk!!! Wyzywac to mnie moga rodzice, a nie on!!! Ze jestem glupia i takie tam... no to sorry, ale nie ma prawa tak mowic!!! Wiec sobie wypraszam, Wisnia sie z nim klocila :-p hahaha... a ja tylko pizgalam i az mi lzy lecialy ze smiechu... nie moglam sie opanowac! :-p Jeszcze jak mi zaczela opowiadac o swoim psie, co jej wczoraj nasral na srodku pokoju to jush w ogole brecht byl niesamowity, ze auaj... :-p hahah :D A dzisiaij zaczynam 5-dniowy weekend :D mhmhmhhh jak bosko.... :D uhhh... nareszcie sie wyspie :D Cudnie, slodko, smacznie i w ogole... :-) Acha!!! Dowiedzialam sie dzisiaj, ze 'moj' men ma kursy i miesiac go nie bedzie w szkole!! :-( Tzn. prawdopodobnie do konca listopada jego w szkole nie zobacze!!! :-( buuu.. no, ale na szczescie zostali jeszcze inni... a ja myslalam, ze on jest chory, a tu 2 tydzien nie widzialam go w szkole, wiec kazalam Wisnie spytac sie Lysego :-p no i powiedzial, ze jest na kursach... Okej to wszystko na dzis! Dziekuje Panstwu za uwage... w glosniczkach The Chemical Brothers - Nude Night.... stare, ale jare! Uwielbiam to :D
Dodaj komentarz