Wyjazd...
Uhhh... wczoraj w szkole wziela mnie chamica!!! Bo bez pizdy... Lekcja matematyki, pani oddaje prace klasowe, ktore pisalismy z funkcji... Ja 29 pkt, a od 31, byla 3!!!! Rozumiecie to? No, dobra to jeszcze moge zrozumiec... Ale policzylam sobie od nowa punkty, i co sie okazalo? Ze mialam 30, a nie 29... i doslownie 1 pkt mi zabrakl do 3!!!! Nie dala mi! Dala 2+ szmata :-/ Ale powinna chociaz mnie zachecic, ze jako jedyna z klasy napisalam na dobra ocene!!!! I w sumie jako jedyna z 3 pierwszych klas, ktore ona uczy!!!! Tak, a ona mi nie dala! Jakby nie mogla dac chociaz tego 3- !!! :-/ Co za babsko... Ale tak samo mialam w pierwszym polroczu, 1 pkt mi zabrakl do 4, a ona dala mi 3+ no comment :-/
Z biologii pania oddawala tesh, dostalam 3... ehh... szkoda slow. Na geografii pisalismy kartkowke, pytania dal z ksiazki i mielismy z niej korzystac, tylko dlatego, ze tam byl jakis glupi rysunek i z tego rysunku wszystko mielismy odczytac, chuja... :-p Cala klasa sie ze soba kosultowala... i wszyscy maja slowo w slowo to samo :-p haha...
Na fizykach oczywiscie nie dawalam jush rady...
Przyjechala po mnie mama, i w domku bylam jush o 20 :-p
A dzisiaj jade do tego smiesznego Teatru Muzycznego... boshhh na galowo! To jest koszmar!!! : Tzn. czarne spodnie loos, ale bez pizdy biala bluzke :-/ nie nawidze chodzic w takich wizytowych bluzkach!!!! Fuuuj... w ogole sie w tym nie czuje : I jak to bedzie wygladalo jak tyle osob bedzie lazilo po Starym Browarze tak poubierana... masakra :-/ ehhh...
Powrot ok 23-24, a jutro na 8 albo na 8:50 do szkoly :-/ fakt, faktem, ze nie beda mogli nas pytac, bo kiedy tu sie nauczyc mielismy? Do poludnia dzisiaj nie bardzo :-p
Okej ide suszyc wlosy.... i o 13 zmykam z mama jeszcze do sklepu :-p
Paaa... :**
Buziaki!
Dodaj komentarz