wkoncu zaczel Wieloryb jesc :p
Wlasnie wrocilam z mama z miasta... kupilam kurteczke wiosenna ;) mam nadzieje,ze nikt takiej nie bedzie mial w Lesznie przynajmniej :p bo w sklepie z Odzieza katalogowa :) i bluzeczke z krotkim rekawkiem.. chcialam buty jedne tez kupic, ale sprzed nosa sprzatnela mi je pewna pani ;/ a idac wczesniej przymierzalam je :- a chcac wrocic juz mi je wziela sprzed nosa :- kurcze! wkurzylam sie, bo tylko jeden rozmiar byl 37 ;/ ale zobacze jeszcze w przyszlym tygodniu.
Kupilam tez rybce zywe jedzenie, od razu je! bo sie zaczynalam o nia martwic :p ze tego suchego nie rusza w ogole :p hehehe :) teraz sie gruba zrobi :p
A plecy od srody daja sie dzis tak mocno we znaki, ze ledwo dzisiaj kurtke zakladalam.. koledzy pomagali mi sciagac i zakladac ;/ torbe nosili.. :) dzieki :*
kurcze naprawde nie moge z bolu ;/ zaraz po jakies tabletki musze isc, bo nie wyrobie.. poloze sie spac.. bo oczy same sie zamykaja, i zaczynam dlugi weekend :D do czwartku wlasciwie! bo do srody rekolekcje ;) a dzis lekcje skonczylam o 11:25! szok normalnie!!! :D kazdy wniebowziety :D a co! :)
a pogoda sliczna na dworze ;) chociaz cos daje usmiech na twarzy czlowiekowi ;p
a na imprezy brak checi ;/ chyba przez ten bol i ogolne zmeczenie..
p.s. musze pozniej rybce wymienic wode :p [malo wazne haha]
Dodaj komentarz