Uhh....

No wiec dzisiaj na biologie znow nie poszlam.... jestem sama na siebie wkurzona, ze nie potrafie sie zmobilizowac i nauczyc w koncu na nia!!! Ale nie!!! Powiedzialam sobie, ze biore sie za siebie pod wzgledem nauki jush od wtorku. Musze kiedys sie nauczyc na ta biologie jak chce miec 5 na koniec roku! W koncu ide na profil geograficzno-przyrodniczy!!! Ehh.... A w szkole poza tym jak to w szkole. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda! :P Hehehe.... Wiadomo :) Gdyby nie te przerwy pomiedzy lekcjami to nie wiem czy bym w ogole jakos wytrzymala w tej szkole. Dostalam 3 z historii za test.... taki byl trudny, ze sz00k :/ Glupia baba dala nam test kompetencyjny z historii... i mielismy go zrobic przez 45 minut. Wiadomo, ze nie zdazylam wszystkiego :/ Moshe jakby bylo wiecej czasu to bym zrobila wiecej i dopshe.... I mialabym 4. Ale dosc o szkole :P Po szkole... hehhe (ostatni raz pojawia sie w tej notce slowo szkola!!!) :P poszlam z kumpela do domu... umowilysmy, ze o 16 pojdziemy do biblioteki... Tak, tak ja do biblioteki!! :P Hahaha... Ale chcialam wypozyczyc sobie ksiazke, pt."Cpun".... ale oczywiscie najlepszych ksiazek nie ma! Wszystkie zwiazane z problemem narkomanii wypozyczone, jakby nie bylo!  Pozniej mialam isc do Spowiedzi... spowiadali we Farze... no to ide, wchodze do kosciola, a tam kolejka do samych drzwi! To wyszlam z kosciola i kumpela mi mowi, ze jacys faceci gadali, ze teraz jest msza i spowiedz. Ale oczywiscie sobie podarowalam ta kolejke... ehhh.... bez przesady.... do jutra chyba bym w niej czekala albo jak jush by dochodzila moja kolej, ksiadz by sobie wyszedl z konfesjonalu i elegancko spowiedz zakonczyl.... A po wczorajszym w-fie jakie mam zakwasy :/ Auuuuuuuuuaaa... wszystko mnie boli, a w szczegolnosci plecy!!! :( Od robienia mostku :/ Ehh.... troszke sie rozpisalam :P No to bede konczyla jush, bo jestem zmeczona, a tu sie jeszcze musze wykapac.... poleze sobie dzis dluzej w wannie :) Napisac list bym w koncu do kolegi musiala, o ktory prosi mnie jush od jakis 2 tygodni :P Ale jakos nie moge sie za niego zabrac, bo nie wiem kompletnie co w nim napisac, ale to jutro zaczne :P I tak ciagle odwlekam jego pisanie.... :P Acha i jeszcze musze poczytac TWISTA i DZIEWCZYNE, ktore pozyczylam od kumpeli... po co mam wydawac 10 zl? :P Jak moge od niej pozyczyc =]]] i tak by pozniej te gazety lezaly, a ona przynajmniej to zbiera, nie wiem po co :P Okej to bede konczyla :]] i zycze slodkich i kororowych snof :))))))))) papa

P.S. Zdrowych i spokojnych nadchodzacych swiat zycze :) Bogatego zajaczka.... smacznego jajeczka =]]] Nie przytycia za duzho (to dla pan!! :), mokrego dyngusa i czego jeszcze pragniecie... :******