Pozegnania nadszedl czas i wyjazdu mego tesh...
Ostatnio jakos nie chcialo mi sie pisac notek :-p Len ze mnie :] W koncu mam wakacje i musze odpoczywac... no nie? :-) Jutro z rana jush wyjazd nad morze.... :] Nareszcie, czekalam tylko na ten dzien... Co prawda mialam wyjezdzac jush w poniedzialek, ale wyjazd odlozyl sie na czwartek... I mialam wracac wieczorem w poniedzialek, a wracam w niedziele :-/ A to wszystko przez tate, ze wracam w niedziele... Bo okazalo sie, ze on nie jedzie... Musi pracowac (tak to sie teraz nazywa :P) no i mama powiedziala, ze sama nie bedzie wracala w poniedzialek wieczorem, bo nie bedzie wiedziala, ktoredy ma jechac :-p No, a tak to pojedzie za wujkiem... i bedzie wszystko dopshe, nigdzie sie nie zgubimy po drodze... :-p Wczoraj zakupy z mama zrobilam :] Klapeczki nowe zakupilam... zielonee mmmmm :-p japonki :] pizamke nowa :] i takie tam drobne rzeczy jeszcze :] W nastepnym tygodniu do Poznania na zakupki prawdopodobnie :] wiec jush jest rogal wiekszy :-) A tak poza tym co u mnie? Hmmm.. narazie wszystko okej... Zycie plynie swoim tempem... Jak narazie wiekszych dolinek nie lapie :-p Jeszcze dzisiaj jade sobie kupic okularki sloneczne qrde... bo mama wczoraj fajne sobie kupila :-p Wiec powiedzialam, ze ja tesh oczekuje tego samego... :-p No i po 16 pojedzie ze mna, bo na piechote nie bardzo tak daleko isc :-p szczegolnie w ten upal... hahah :D Dzisiaj to pakowanie :-/ Najgorsze co moze byc, bo zawsze sie okazuje, ze czegos zapomne :-( Byle teraz tak nie bylo!!! :-p Zaraz musze sobie poszykowac moje rzeczy... zebym ich nie zapomniala, a co najwaniejsze kalendarza z adresami!!! No!! :-p Hmm... to by bylo na tyle :-) Nastepna notke dodam w poniedzialek chyba... albo w niedziele, zobaczymy... Wiec zegnam sie z Wami na kilka dni :-) Zycze Wam przez tych pare dni, aby pogoda Wam dopisala i abyscie nie zmarnowali tych slonecznych dni na siedzenie w domu, tylko na opalanie sie!!!!!!! Slyszycie? :-p No!! :D To cIaUuUuuUuuUuu Wam... :*****
P.S. A ja zabieram sie za czytanie blogow... :-p Bo opuscilam 3 dni z Waszego zycia.... :-p W czasie mego pobytu nie piszcie za duzo! :-p Zebym nie musiala dusho czytac... :] haha... zartuje :-) Piszcie jak najwiecej, a jak wroce postaram sie to wszystko skomentowac :-) :**
Dodaj komentarz