• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..żyć tak, aby niczego nie żałować.. :o)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • about-me
    • calaja
    • carnation
    • cici
    • hold-me-now
    • kamusia
    • karotka
    • kochanka z wyboru
    • kumcia
    • larive
    • malusia-zabcia
    • mojmalenkiswiat
    • sunkissed
    • unsafe
    • wena-marcia
    • wercia88

od weekendu do weekendu! :D

i chociaz dzis wypadla mi historia i konczylismy godzine wczesniej, to i tak na nic mi sie to zdalo, bo ja i tak musialam czekac na fakultety z chemii ;-/ i juz zaczyna pani.C ostra jazde :-p i co piatek do 16 w szkole;-/

w ogole... teraz jakies takie gorsze dni sa chyba... moze to dlatego, zeby wdrazyc sie w poczatek roku szkolnego?

a sama nie wiem...

juz jutro sprzatanie... a w niedziele z rana mama wraaaaaaca :D szybko minely te 3 tygodnie jak nie wiem... ale dopiero wczoraj zaczelam odczuwac straszny brak mamy... kiedy to po 20 bylam w domu ze szkoly... i jeszcze tata kazal mi obierac grzyby, a ja ledwo patrzylam na oczy! ale co mialam zrobic? :-/ dobra dosyc tego narzekania....

czas na przyjemne rzeczy! weekend! :D haha :-p

08 września 2006   Komentarze (9)
pfi
10 września 2006 o 00:24
czy każdy maturzysta zyje od weekendu do weekend?:))))))))))))))

ja już czekam na nastepna sobote!
.mała
09 września 2006 o 23:14
to miłego weekendu;)

dawno mnie nie było hoho, ale coś mi się zacina wogóle z blogi.pl więc wątpię, żebym wróciła...
a co do lekcji do 16 --> nie martw się ja czasami dzięki zajęciom dodatkowym wracam o 22 ze szkoły ;)
xyz.
09 września 2006 o 20:06
u mnie tak samo - jakies fatum cos ostatnio nade mna siedzi ;/ ;p
karotka
09 września 2006 o 19:41
spoko spoko, ja w klasie maturalnej piatkowe wieczory spedzalam na kursie angielskiego od 18-21;p;p ale przynajmniej fajni faceci chodzili na ten kurs:d
intensiv_plum
09 września 2006 o 18:54
Niech żyje weekend!!!:)
Ginka
09 września 2006 o 16:29
Lekcje codziennie do 16... skąd ja to znam :/ Ehh przerąbany taki dzień w sumie zero czasu dla siebie. Może faktycznie jak wpadniemy w wir szkolnych zajęć tak pożądnie to jakoś bedzie sie nam wydawalo że jest w sumie normalnie.
*Delfi*
09 września 2006 o 14:01
weekendy są cuudowne, co prawda ja mam taki długi weekend już prawie 4 miesiące, ale niedługo się zacznie i wtedy ja zacznę je doceniać bardziej... ;)
butterfly21
09 września 2006 o 13:57
Nie ma lekko:/
unsafe
09 września 2006 o 00:20
Jej.. ja jeszcze chyba nigdy nie bylam tak długo bez mamy;)

Dodaj komentarz

Paula^^ | Blogi