;o) a świąt wcale nie czuję..
Nie powiem, że jestem w pełni szczęśliwa, bo tak nie jest.. ale na pewno po części tak :)
*W pracy wszystko ok jak na razie, to nic, że staż mam do końca stycznia, będę się starała go przedłużyć, bo pieniążki zawsze przecież się przydadzą! A może i na pół roku zostałabym zatrudniona za babkę, która jest na wychowawczym.. No, ale nic nie zapeszam :) [odpukać!]
*Kończy mi się okres, co jest powodem do zadowolenia :P
*Pies coraz grzeczniejszy i kochańszy [odpukać! ;p] - rośnie zbój jak na drożdżach :)
*W szkole jakoś idzie.. to nic, że w styczniu już jedna poprawka mnie czeka, ale student bez poprawki, to chyba nie student, co nie? :p
*A w miłości znów wybierać? Nie, nie będę.. będzie co ma być..
*O ile dziś pogoda dopisze [czyt. nie będzie padać] to idę podwieczór na spacer z kolegą ze studiów ;p i z moim psem! :P Ktoś musi mnie pilnować ;] ;p
*Wczoraj byłam na zakupach w Poznaniu z zamiarem kupna butów i czegoś do ubrania na 18tkę piątkową.. no i kupiłam :) sukienkę przy okazji na święta ją założę ;) czarna-stylowa.. strasznie mi się podoba.. i do tego półbuciki czarne ;) a dziś na dalsze zakupy w kierunku jakiegoś żółtego golfika i paska ;)
Właściwie to tyle.. :)
I póki co nie przeraża mnie nawet fakt,że w piątek idę do szkoły na 15:30 i idę na tą 18tkę, a na drugi dzień mam dwa kolokwia z botaniki i matematyki, a w niedzielę kolokwium z technologii informacyjnej.. Będę się martwiła później.. teraz szkoda mi czasu :P
A z porawka wszystko w normie. A tylko jedna bedziesz miec?
Dodaj komentarz