na tapczanie siedzi len....
i po co ja sie tyle tego uczylam, skoro ona dala tylko 2 pytania w tym jedno, ktorego drugiej czesci w ogole sie nie uczylam, bo stwierdzilam,ze za duzo :-p i dostalam 3+ :-p
skonczylam 2godz wczesniej, ahh jak bosko ;] ale na jutro znow trzeba sie uczyc na kartk z biologii ;-/ ide na 14:50.. chcialam niby dzis sie pouczyc, ale jakos nie moge sie ogarnac i do tego zabrac, chcialam isc tez na silownie, ale jakos mi sie samej nie chce ;-/ a jutro po szkole to mi sie pewnie nie bedzie chcialo... ehh...
dzien narzekania i lenistwa...
zeszlo 3cm ;] bosko! :-p
p.S. jak to mala rzecz [czyt. zieloniutki metalik - pasek] moze poprawic kobiecie odrobine humoru ;-p
re: po raz drugi (pisalam to na blogu) bo wyjelam kolczyk na egzamin ustny i juz go potem niestety nie moglam wlozyc :/ pare godzin i po dziurce ani sladu :/ jezyk sie choelrnie szybko regeneruje
Dodaj komentarz