Moje urodzinki... :]

Dzisiaj sa moje urodzinki :D No i oczekiwany snieg na nie spadl!! Juuuupi... :p hehe W szkole koledzy chcieli mnie bic, ale ublagalam ich, ze nie :P No i powiedzieli, ze okej, ale po szkole mnie sniegiem natrom... ale ja sie ani na to, ani na tamto nie zgodzilam :P No ale po szkole i tak mnie natarli :/ a inni patrzeli i sie smiali :p glupki.... :p Jakos wrocilam cala do domu :) Na urodzinki dostanem nowa komorke :] i bede miec nofy nr :/ glupio... no, ale czego sie nie robi dla nowej komorki :p hahah :] Ale teraz powiedzialam... no wiec dzisiaj zaczynam swoje 15 lat :PPPPPPPP A wiecie co mnie najbardziej zabolalo? :/ Ze najwazniejsza mi osoba nie zlozyla zyczen... poprostu teraz mam dowod, ze nie jestem mu potrzebna, albo nie jestem dla niego taka wazna, na jaka mi sie zdawalo... 3majcie sie :)