• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..żyć tak, aby niczego nie żałować.. :o)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • about-me
    • calaja
    • carnation
    • cici
    • hold-me-now
    • kamusia
    • karotka
    • kochanka z wyboru
    • kumcia
    • larive
    • malusia-zabcia
    • mojmalenkiswiat
    • sunkissed
    • unsafe
    • wena-marcia
    • wercia88

hm.

Wlasnie skonczylam ogladac film: Green Street Hooligans - poprostu boski.. oczywiscie nie obylo sie bez wzruszen.. na koniec smierc najprzystojniejszego faceta w filmie Pete'a [Charlie Hunnam]. Zapewne powroce nie raz do niego jak do Szkoly Uczuc.

Remont jakos postepuje... jedna sciana plytek w lazience polozona, a gdzie kolejne.. ehh.. wszedzie tylko syf i kurz i nic wiecej ;/

Telefon sie sprawuje jak narazie okej ;] choc jakos jeszcze sie do niego przyzwyczaic nie moge ;p

Dzis znow kapiel u babci ;p ale trzeba korzystac poki mozna ;] heh..

A moja choroba ciagle nie ustepuje.. silny kaszel ;/ ktory trwa juz dwa tyg. nie wiem, moze przez ten kurz sie nasila ;/ juz mama mnie pytala,czy na niego przypadkiem nie jestem uczulona.. ale jakos jak co tydzien scieralam kurze to nie kaszlalam.. nie wiem.

A dzis impreza.. zero sil,ochoty.. no nic, zobaczymy.

27 stycznia 2007   Komentarze (5)
unsafe
28 stycznia 2007 o 16:39
Film faktycznie dobry. Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życze;*
pfi
28 stycznia 2007 o 15:19
zdrowiej a nie po imprezach smigasz :) zróbicie sobie przerwe z imprezami wtedy bedziecie chetniej na nie chodzic;]
butterfly21
28 stycznia 2007 o 11:51
Filmu nie widziałam. Remontów nie znoszę ale za to lubie końcowy efekt:) Też mnie coś łapie jakiś kaszel a nie mogę być chora bo w piątek jadę do Zakopanego!:)
xyz.
27 stycznia 2007 o 18:55
film zajebisty! ;Dtez sie poryczlam ;p Pete ciasteczko ;D remont? hujowa sprawa ;] mnie moj tel. juz troe wkurwia ;p tez wiecznie chora jestem! psia krew! haha i na impr rowniez brak checi ;p [siory to siory! ;D]
zielone.okulary
27 stycznia 2007 o 13:21
a ja ma takie doświadczenia, że najlepsze te imprezy na które się nie chce :)

Dodaj komentarz

Paula^^ | Blogi