hahhahah :)
Ehh... Poprostu jest zajebiscie!!! Ze tak sie wyraze :P Wczoraj poprostu marzylam o tym dniu, chociaz nie mialam dobrego wcale humorka i nastroju na to, zeby isc na impreze. Ale poszlam tylko dlatego do RELASKSU, ze gosciem byl SHAUN BAKER :) A wiadomo uwielbiam jego piesn 'Explode'. No i wyszlysmy jush o 17:45 chociaz impreza zaczynala sie o 19 :p Po drodze wstapilysmy do ZABKi i kupilysmy prowiant na droge Debowe Mocne... :P A pod Relaksem moj pecherz jush nie wytrzymywal poprostu tak mi sie siku chcialo, ale wiadomo, ze musialam dac rade :P hehehe ;) Ledwo weszlam tylko do srodka kurtke oddalam kolezance, zeby wlozyla do szatni i pedem pobieglam do ubikacji :P Uff.. jaka to ulga byla sie wyproznic :p hahaha :) (Szajbe mam! :P). Impreza jak impreza ;) Przed 23 nie wiedzialam jush o co chodzi... I nie wiedzialam czy wytrzymam do 5 rano, ale dalam rade :p Ehh... Nie bede pisala szczegolow, bo nie :p haha ;] No to chyba na tyle :P hahahhaa... nie no jest szajba ;) Ogolnie to jeszcze troche nie wiem o co tutaj w tym wszystkim chodzi ;p 3majcie sie :] :**
Dodaj komentarz