everytime I give my hopes up
Jakoś wstałam z łóżka rano.. i wcale nie byłam aż tak bardzo zła jak przypuszczałam.. chyba wybawił mnie od złości sen dzisiejszy ;D k. przytulający i całujący.. opiekuńczy i czuły.. sen, to tylko SEN..
W szkole oczywiście nie obyło się na pierwszej lekcji od mocnego wkurzenia!! zostałam wyzwana przez wychowawczynię.. że mam się zastanowić czy chce chodzić na fakultety, czy chcę w ogóle zdawać maturę z chemii.. że ją to nie obchodzi,że ją akurat miałam wyjazd [a nie miałam w piątek tydzień temu we ferie], sranie w banie.. wkurzyła mnie i tyle! człowieka raz nie było i ona zaraz świga dupą ;/ idiotka.. ale przeszło mi.. choć muszę zdać ten materiał z piątku ;/
Jutro pierwsza kartkówka z geografii po dłuższej przerwie.. nie uczę się,bo poprostu nie mam sił ;/ tzn. nie potrafię się nastawić na naukę ;/ kurczę! ale jakoś będę musiała.. dziś i w środę ostatnia kąpiel u babci.. bo od piątku już u siebie ;) nie ma to jak własne mieszkanie.. ;]
Kaszel.. duszę się.. nie daje mi to spokoju ;/ zaczęło mnie boleć w oskrzelach.. a niby w horoskopy nie wierzę.. bo miałam tam niedawno,że zwykłe przeziębienie może przerodzić się w zapalenie oskrzeli.. gdy zaniedbam tego.. no i zaniedbałam.. ;- eh.. kupię Flegaminę może coś pomoże.. ;-
A tymczasem idę zmywać i chyba się pouczyć trochę.. choć w to i tak nie wierzę ;/ a potem do babci się wykąpać..
..everytime I give my hopes up
they always seem to fall
still what could've been
is better than
what could never be at all..
[..Za każdym razem daję nadzieje
Które zawsze wydają się opadnięte
To co mogło być
Jest lepsze niż
To co nigdy nie mogłoby być..] ---> dokładnie do K. :*
p.S. intensiv_plum - wie,wie.. tylko kiedy mówię do niego,że chciałabym mu coś powiedzieć, to on na to: lepiej nie mów. i wszystko na temat, a ja jak taka głupia narzucam się,bo taka moja natura :(
karotka - nie mogę nic ciekawego znaleźć ;/ a ten jakiś taki nie wiem sama.. a może i imprezowiczka, ale ze smutną duszą ;/
Dodaj komentarz