• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..żyć tak, aby niczego nie żałować.. :o)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • about-me
    • calaja
    • carnation
    • cici
    • hold-me-now
    • kamusia
    • karotka
    • kochanka z wyboru
    • kumcia
    • larive
    • malusia-zabcia
    • mojmalenkiswiat
    • sunkissed
    • unsafe
    • wena-marcia
    • wercia88

ChOrA... :/

Hmm... No i dopadla mnie!!!! Albo raczej dopadlo mnie.... a co... przeziebienie.... slyszalam znow o jakims glupim wirusie co duzo osob choruje... ale to tylko taki grypowy, czy jak to tam sie mowi :P Ale doslownie wczoraj sobie wykrakalam jak taka sroka to przeziebienie!!! Juz jakos zle sie czulam... nic mi sie nie chcialo.... i powiedzialam, ze jutro na bank bede chora no i oto jestem! Fajnie... :/ Rano jak sie obudzilam pot ze mnie lecial jak z wodospadu, ale jak zmierzylam sobie temperature to mialam 36,6... czyli taki normalny, ale moja mama twierdzi, ze oslabiony organizm. Brzuch mnie bolal, bylo mi nie dopshe... i strasznie mi sie spac chcialo... myslalam, ze bede miala chujowy humor w szkole, ale mylilam sie =] Mialam znakomity... :D Mam katar :/ najgorsze co moze byc w chorobie... ten zatkany nos :/ ale dopshe, ze wymyslili takie cos jak kropelki do nosa.... bez tego nie zasnelabym :/ Ciagle mi sie chce kichac, ale nie moge :/ i do oczy naplywaja lzy! Kreci w nosie i nic wiecej... nawet nie moge sobie porzadnie kichnac... :( Meczace to jest! Dzisiaj przed 16 polozylam sie spac.... i obudzil mnie dopiero domofon... spalam jakies 2,5h ale troszke odpoczelam tym snem. Wode napuscilam sobie juz jakies 1,5 h temu i jest jush pewno zimna :p Ehh... ide dopuscic wody... i kapac sie no i spac. Sama w domku jestem :/ mama w pracy od 14 do 6 rano... 16h pracuje dzis :/ auaa!!! A tata tesh jeszcze nie wrocil, bo ma jakis serwis w pracy... a braciszek wlasnie wyszedl na dwor... tak o godzinie 00:05 jakos... :p To ja mykam i sorki, ze zaniedbalam troszke Wasze blogi, ale przez weekend postaram sie to nadrobic :) 3majcie sie paaa... =] :***

 

 

08 maja 2004   Komentarze (10)
lifesucks
09 maja 2004 o 02:49
gdzie banan?? :(
ZeBeRkA*
08 maja 2004 o 21:36
O ja ile notek opuscilam.... Tak czesto piszesz, ze nie nadązam komentowac, ale wiedz że wszystkie czytam ;]:). Eeech wiem coś o tym... Ja byłam chora przez dwa tygodnie, a wlasciwie nic mi nie bylo, ale musialam zostac w domq. A potem to wszystko nadrabiac... chujowo =/.. No ale zdrowiej szybko słonko buziii :*:*
alunia
08 maja 2004 o 21:11
ueeee.... :// jaki wiruss :/// ej no.. qqqlciii :/// ja tes sem chora... seś Ciebie cubq :( zarazilas mnie tym bananem swoim :P ej :/ wlasnie... bez sensu.. nie czaje .. gdzie sie podzial bananek ? :-((((( bendem kry kry jak go nie wsadzisz spowlotem !!!!!! buuuuuu... bleh.. banan to moj skarb.. nie zabieraj mi go :PPP hehehe dopra.. zycze szybkiego powrotu do zdrowia i wysokich wynikow z testow ;-) do zobaczenia kiedys tam :P papapa :* buziaki mua mua !!
wena-marcia
08 maja 2004 o 19:00
e tam zanim sie obejrzysz a bedziesz zdrowiutka jak rybka heh :P
Taai
08 maja 2004 o 17:24
Ooo jej.. jak ja bym chciała mieć na noc hate wolną!!! Yeaaaaaaah!!!! Ty to masz teraz spokój... tylko szkoda że chorótka jesteś.... Fakt... katar to przekleństwo.... No ale miejmy nadzieje że przejdzie Ci choróbsko szybko i powrócisz do formy!!! Pozdrawiam i życze zdrowia!! :*
Mania
08 maja 2004 o 14:10
Ja tez nienafidze kataru!! Ale wiem paula ze masz mocny organizm i zaras ci przejdzie... :) Hehe Ten tfoj brat to niezly zawias ;] Ale pozdroof go ode mnie ;] Ej misiu mam do ciebie sprafe:Cialabym z tobom pogadac!! Bardzo tego poczebuje ;] Napisz mi kiedys eske jak bedziesz na necie i wtedy sie jakos zmoofimy na czata chociaz fiem ze tego nie lubisz ;] Kocham Ciem :*******
lifesucks
08 maja 2004 o 11:16
Hyhy... to ja szybko pisze żeby się nie zarazić :D:D:D:D:D hihi... jejuś ale masz strasznie... ja nienawidze być chora... ten katar... kaszelll lezenie w łóżku... jeezzzzzzuuu nie wytrzymała bym nerwowo.... i to cały czas w domu siedzieć.....BLEEEEEAH wspólczuje ci totalnie.... ale masz wolną chatke... fajniutko nawet... moze nie na długo ale kazda chwila sie liczy :D:D:D:D... przynajmniej dla mnie... u mnie spokuj w domu jest bardzo zadko... aletego lubie byc smama chociaz na te pare minut! :D:D:D buska ciao... bejbe i zdrowiej.. wkoncu Lato idzie!!! :D:D:D
*Delfi*
08 maja 2004 o 11:07
zdrowiej skarbie!:)
Kumcia
08 maja 2004 o 10:03
zdrowka!
DonMario
08 maja 2004 o 00:16
Zatkany nos to przejebane uczucie, ale gorączka jest jednak najgorsza...życze zdrowia.

Dodaj komentarz

Paula^^ | Blogi