Bez tytułu

Rece mi sie tak trzesa, ze ledwo pisze ta notke!!!!

aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!

Jakies pol godziny temu dzwoni Żurek:

Żurek: Musze Cie zmartwic, mam dobra i zla wiadomosc.
Ja: Tzn?
Żurek: Zla to taka, ze nie wykapie sie za Ciebie, bo nie jedziemy nad jezioro, a dobra to taka, ze przyjezdzamy do Leszna.
Ja: I tak Ci nie wierze..
Żurek: To dam Ci Minia..
Michal: Czesc kuzynka
Ja: Czesc
Michal: Nie wierzysz?
Ja: Nie wierze.
Michal: To zobaczysz kolo 16, bedziemy w Lesznie.
Ja: Acha... [wielki szook!!!]
Michal: To dozobaczenia!
Ja: Pa.

Qrde!!! Przeciez jestem w sz00ku :-p i nie wiem co ze soba zrobic!!! :-p haha a tutaj tyle musze sprzatac jeszcze... Dobrze, ze rodzice ida na wesele.. maks! :-p Nie wiem nic, nie wiem nic ;-p