:-((((((((, ..żyć tak, aby niczego nie żałować.. :o)

Dzis bylo duzo przygod w szkole m.in.:
*rozczaskanie palki wodnej do torby kolezanki przez kolege
*rozwalenie przez kolezanke dwoch misek plastikowych duzych w sali biologicznej ;-p
*pelno "kurzu" z palki wodnej latajacego po klasie ;-/
*golab, ktory wlecial nam do klasy i zostal brutalnie wyrzucony przez kolege przez okno ;-p ale polecial sobie ;-p
*klotnia kolegi z pania od ochr.powietrza ;-p

i cos tam jeszcze bylo ;-p

Ehhh... wlasnie przepisuje 2 lekcje z biologii ;-/ 6,5 strony! :-/

A ten "ejber" co podpisuje sie xxx jest dla mnie jednym wielkim gownem! i jak nie masz odwagi sie przyznac kim jestes, to wez w ogole nie zasmiecaj mi bloga swoimi zbednymi komentarzami! Bo pewnie jestes jednym wielkim GOWNEM! :D to tyle do Ciebie!

A ja jutro mam 4 kartkowki! polski, gospodarka odpadami, prawo i ekonomia i niemiecki ;-/ pieknie,nie? :>

Kurwa! rozjebalam moj cudny komputer! wyjebal sie w powietrze caly BIOS :-(((( jakis piekny kurwa jasna wirus sie wpierdolil w moj komputer, ktory umarl!!!!!!!!!! :-(((((((((((((((((((((((((

calaja

04 października 2006 o 15:26

oj zawsze moze byc przeciez gorzej ;).

butterfly21

04 października 2006 o 14:13

Ee Piękna złość piękności szkodzi więc wyluzuj:-) Wiesz co? Cieszę się, że szkoła już za mną :P

intensiv_plum

04 października 2006 o 13:01

biedny komputerek...minuta ciszy:-*

carnation

03 października 2006 o 21:39

wesolo mieliscie dzisiaj w szkole :) A ty sie nie denerwuj Mloda :*

wercia88

03 października 2006 o 21:24

zachowaj spokoj tak jest najlepiej!wiem ze latwo sie mowi ale taka prawda,jak juz nie masz sily sie uczyc to sie poucz tyle byle cos tam wiedziec i licz na swoja inwencje tworcza, kompem sie nie przejmuj bo jakby nie bylo to tylko maszyna(wiem wiem to jak czlonek rodziny) ale chyba juz jest dobrze, u mnie wklasie jak wpadl wrobel to sie zabil bo wpadl na szybe jak chcial wyleciec... na stres najlepszy jest hydroxizinum jak se lykniesz to wogole przestajesz odczuwac stresika i swiat jest piękniejszy haha ( to nie amfa) zwykly srodek uspakajacy :P dobra kurcze koncze, 3 maj sie cieplo w ta beznadziejna pogode ktora wyprowadza mnie z rownowagi...a tak ZACHOWAC SPOKOJ, juz jestem spokojna :P

pfi

03 października 2006 o 19:47

ja bez komputera długo nie wytrzymam ;
eh uzaleznienie;/

wspołczujeeeee!

Malena

03 października 2006 o 17:21

z wielkimi wyrazami wspolczucia i zalu... za smierc Twego komputera... hehe oj myszka myszka Ty cos za duzo mi klniesz:P trzeba Cie przytemprerowac troche z tym jezyczkiem hehehe jesli chodis o szkole:) to ciekawe przygody... dla mnie teraz wsyztsko jest ciekawe... i lepsze od nudy w domu... ucz sie tam pilnie na klasowki:D bo przeciez piateczki musza pojawic sie w edzienniczku:D pozdrawiam

..żyć tak, aby niczego nie żałować.. :o)

Strony

Linki

:-((((((((

Dodaj komentarz