• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

..żyć tak, aby niczego nie żałować.. :o)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • about-me
    • calaja
    • carnation
    • cici
    • hold-me-now
    • kamusia
    • karotka
    • kochanka z wyboru
    • kumcia
    • larive
    • malusia-zabcia
    • mojmalenkiswiat
    • sunkissed
    • unsafe
    • wena-marcia
    • wercia88

1.11.2004r. [`][`][`]

Oj zeby nie bylo tak pusto tutaj, to napisze cos... wlasciwie to nie wiem co :-p Na 15 jade na grob do dziadka z mama... a brat pojechal z tata do drugiego dziadka na 13... Jak wroce musze sie niestety uczyc :( buu... jutro mam sprw z Ochrony Wod, no i musze przedstawic na Gospodarce... oj referat : bo inaczej dostane 1 :-p Ale wiadomo dam rade :]

 Byl sobie pewnego razu chlopiec o zlym charakterze. Jego ojciec dal mu woreczek gwozdzi i kazal wbijac po jednym w plot okalajacy ogrod za kazdym razem, kiedy straci cierpliwosc i pokloci sie z kims.
Pierwszego dnia chlopiec wbil w plot 37 gwozdzi. W nastepnych tygodniach nauczyl sie panowac nad soba i liczba wbijanych gwozdzi malala z dnia na dzien: odkryl, ze latwiej jest panowac nad soba niz wbijac gwozdzie.
Wreszcie nadszedl dzien, w ktorym chlopiec nie wbil w plot zadnego gwozdzia. Poszedl wiec do ojca i powiedzial mu, ze tego dnia nie wbil zadnego gwozdzia. Wtedy ojciec kazal mu wyciagac z plotu jeden gwozdz kazdego dnia, kiedy nie straci cierpliwosci i nie pokloci sie z nikim.
Mijaly dni i w koncu chlopiec mogl powiedziec ojcu, ze wyciagnal z plotu wszystkie gwozdzie. Ojciec zaprowadzil chlopca do plotu i powiedzial:
- Synu, zachowales sie dobrze, ale spojrz, ile w plocie jest dziur. Plot nigdy juz nie bedzie taki, jak dawniej. Kiedy sie z kims klocisz i mowisz mu cos brzydkiego zostawiasz w nim rane taka, jak te. Mozesz wbic czlowiekowi noz, a potem go wyciagnac, ale rana pozostanie. Niewazne, ile razy bedziesz przepraszal, rana pozostanie.
Rana slowna boli tak samo, jak fizyczna. Przyjaciele sa rzadkimi klejnotami, sprawiaja, ze masz sie dobrze i dodaja Ci otuchy. Sa gotowi Cie wysluchac, kiedy tego potrzebujesz, wspieraja Cie i otwieraja przed Toba swoje serca.
Pokazcie swoim przyjaciolom, jak bardzo Wam na nich zalezy. Wyslijcie ten tekst do wszystkich tych, ktorych lubicie. Jesli wiadomosc powroci do Was, wtedy bedziecie wiedzieli, ze macie krag dobrych znajomych, przyjaciol. Jestes moim przyjacielem, kolega , to dla mnie zaszczyt, jesli mozesz wybacz mi dziury, ktore zostawilem w Twoim plocie.

 

01 listopada 2004   Komentarze (15)
kRoP3Lk@__rOsY
02 listopada 2004 o 10:23
już czytałam to opowiadanie ..ładne i prawdziwe ;]
Marta
01 listopada 2004 o 21:39
Byl sobie pewnego razu chlopiec o zlym charakterze. Jego ojciec dal mu woreczek gwozdzi i kazal wbijac po jednym w plot okalajacy ogrod za kazdym razem, kiedy straci cierpliwosc i pokloci sie z kims. Pierwszego dnia chlopiec wbil w plot 37 gwozdzi. W nastepnych tygodniach nauczyl sie panowac nad soba i liczba wbijanych gwozdzi malala z dnia na dzien: odkryl, ze latwiej jest panowac nad soba niz wbijac gwozdzie. Wreszcie nadszedl dzien, w ktorym chlopiec nie wbil w plot zadnego gwozdzia. Poszedl wiec do ojca i powiedzial mu, ze tego dnia nie wbil zadnego gwozdzia. Wtedy ojciec kazal mu wyciagac z plotu jeden gwozdz kazdego dnia, kiedy nie straci cierpliwosci i nie pokloci sie z nikim. Mijaly dni i w koncu chlopiec mogl powiedziec ojcu, ze wyciagnal z plotu wszystkie gwozdzie. Ojciec zaprowadzil chlopca do plotu i powiedzial: - Synu, zachowales sie dobrze, ale spojrz, ile w plocie jest dziur. Plot nigdy juz nie bedzie taki, jak dawniej. Kiedy sie z kims klocisz i mowisz mu cos brzydkiego zostawiasz w nim ra
Marta
01 listopada 2004 o 21:39
Ucz siem ladnie =]
lifesucks
01 listopada 2004 o 20:40
mądre.. :) sama prawda..
Mania^^
01 listopada 2004 o 19:40
No misiu ladna historyjka ;] Ucz sie ucz pilnie bo wiadomo ze razem sie uczymy i jes razniej ;p hehehe Buzia pyszczq :******
alutek
01 listopada 2004 o 19:22
przyjaźń... nie wierze w nią... dla mnie ona nie istnieje... :-) dlatego ten tekst jest mi nie potrzebny... kiss for U :** !!!!! Pączuszku :*
Taai
01 listopada 2004 o 17:05
Ale rany z czasem się goją... :)
kamusia23
01 listopada 2004 o 16:20
lubię mieć przyjaciół
*Delfi*
01 listopada 2004 o 15:25
piękne opowiadanie,kiedyś je już czytałam.. hmm \'owocowej\' nauki;)
agulinka
01 listopada 2004 o 14:13
znam o opowiadanie, a na gorby nie pojechałam bo choróbsko mnie dopadło, ale pamiętam o nich ,nawet znicz zapaliłam
carnation
01 listopada 2004 o 14:07
znowu ochrona wod? Co notka to ochrona :)
Kumcia
01 listopada 2004 o 13:33
znam ta historie..Jest taka prawdziwa :) i w kazdego zyciu w jakims stopniu odzwierciedlenie znajdzie :)
Dafne
01 listopada 2004 o 13:13
echh... ja chyba stanowczo za duzo gwozdzi wbijam...:( moze w koncu uda mi sie to zmienic....
wercia88
01 listopada 2004 o 13:03
Ja dzisiaj ide jakos przed 14.00, a tekst już wysłałam znajomym =)
JA_NEMO
01 listopada 2004 o 12:58
JA JZU ZCESIOWO BYLAM AN GROBACH ZOSTAL MI TYLKO GRÓB DZIADKA

Dodaj komentarz

Paula^^ | Blogi